24 lutego wojska rosyjskie wkroczyły na teren Ukrainy rozpoczęły wojnę, która obecnie trwa już cztery miesiące. Nasi wschodni sąsiedzi odpierają ataki agresora, do armii dołączyły zarówno osobistości ze świata show biznesu, jak i sportowcy. Do walki o kraj dołączył m.in. tenisista Serhij Stachowski. Ołeksandr Zinczenko należy jednak do tej grupy sportowców, którzy swoimi występami za granicą szerzą wiedzę o wydarzeniach w Ukrainie. 55 sportowców, którzy wspierają wojnę Putina. "Lista hańby" Ołeksandr Zinczenko prosi o pomoc W Ukrainie trwa obecnie zbiórka pieniędzy, z której sfinansowany zostanie zakup dronów dla armii walczącej w Rosjanami. Ukraiński futbolista i pomocnik w Manchesterze City postanowił pomóc i nagrał filmik, apelując do swoich fanów o zaangażowanie. Zinczenko opublikował nagranie zarówno w języku ukraińskim, jak i angielskim, by dotrzeć do większej liczby odbiorców. Piłkarz powiadomił, że potrzebna kwota to 15 mln dolarów. "Niech nie przestraszą Was te wielkie liczby. Pamiętajmy o Litwinach - zebranie środków na zakup jednego dronu zajęło im zaledwie trzy dni". Filmik z udziałem piłkarza zamieścił w mediach społecznościowych również polityk Sierhij Prytuła. "Zina, obserwuję Cię odkąd zostałeś zawodnikiem Man City. Podziwiam Cię jako człowieka i jako gracza. Wielkie podziękowania za wsparcie dla Ukrainy kieruję także do Manchesteru" - napisał Prytuła. Kliczko zwrócił się do Polaków. Tego jeszcze nie było!