Piłkarskie drużyny z Sewastopola, Symferopola i Jałty po kwietniowej aneksji Krymu przez Federację Rosyjską rozpoczęły występy w trzeciej lidze rosyjskiej. Takie rozwiązanie skutecznie oprotestowała w UEFA Ukraina, która nadal uważa Krym za swoje terytorium. Europejska organizacja piłkarska postanowiła, że nie będzie uznawać wyników krymskich klubów w rosyjskich rozgrywkach i zwróciła się do rosyjskiej federacji o wykluczenie ich z rywalizacji. W drodze powrotnej z Krymu, podczas pobytu w Moskwie, Laurinec wyjaśnił, że o szczegółowych założeniach takiej ligi za wcześnie jeszcze mówić.