Już w pierwszej minucie jeden z kibiców trafił racą bramkarza gości Igora Akinfiejewa w głowę, sędzia przerwał spotkanie, a poszkodowany musiał opuścić boisko. Ostatecznie piłkarze rywalizację skończyli po godzinie gry, po tym jak kibice zaczęli rzucać na murawę kolejne przedmioty. Po meczu Rosjanie złożyli skargę do UEFA, wnioskując o przyznanie im walkowera. Okazuje się jednak, że zarzuty zostały postawione obu federacjom. Według europejskiej centrali w odpalaniu rac i rzucaniu przedmiotów na boisko brali udział zarówno kibice gospodarzy, jak i gości. Dodatkowo czarnogórska federacja odpowie za doprowadzenie do sytuacji, w której trzeba było odwołać spotkanie.