Prawdziwy renesans formy w Turcji przechodzi Krzysztof Piątek. Do Basaksehiru trafił w sierpniu 2023 roku z włoskiej Salernitany. Do tej pory udało mu się zaliczyć w klubie ze Stambułu już 79 spotkań, w których zdobył 46 goli. Jego dyspozycja nie przechodzi obojętnie innym klubom z tamtejszej ligi. Wielokrotnie pojawiały się doniesienia o poważnym zainteresowaniu Besiktasu czy Trabzonsporu. Teraz według informacji przekazanych przez "Askam" nowym liderem w wyścigu o napastnika jest Fenerbahce. Uraz Lewandowskiego, błąd Szczęsnego. 7 goli w Barcelonie, nokaut w 98. minucie Wicelider Super Lig ma już zagwarantowane miejsce w kwalifikacjach Ligi Mistrzów na przyszły sezon. Mają aż 20 punktów przewagi nad trzecim Samsunsporem i jedynie sześć straty do liderującego Galatasaray. Co więcej Fenerbahce ma rozegrany jeden mecz mniej, więc w przypadku zwycięstwa różnica ta zmniejszy się do jedynie trzech "oczek". Piątek na celowniku Fenerbahce. Może zagrać z Szymańskim Oto kandydat do zastąpienia Goncalo Feio. Tego nikt się nie spodziewał W przypadku ewentualnego dołączenia Piątka do tego klubu będzie dzielić szatnie z innym Polakiem, Sebastianem Szymańskim. Będzie też szansa pracować z jednym z najlepszych szkoleniowców na świecie. Na ławce Fenerbahce zasiada bowiem Jose Mourinho. Piątek w sezonie 2024/2025 zanotował już 43 mecze we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich 29 goli i dołożył pięć asyst. Według portalu Transfermarkt wyceniany jest na siedem milionów euro, a jego kontrakt z aktualnym pracodawcą obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.