W lutym 2025 roku Przemysław Frankowski zasilił szeregi tureckiego Galatasaray na zasadzie wypożyczenia. Wcześniej przez niemal 3.5 roku reprezentował barwy RC Lens, z którym jednak nie osiągnął znaczącego sukcesu. Dopiero przygoda w klubie ze Stambułu umożliwiła mu zdobycie pierwszego tytułu w jego dotychczasowej seniorskiej karierze. Galatasaray wygrał bowiem batalię o puchar Turcji, pokonując w finałowym starciu Trabzonspor wynikiem 3:0. Jak się okazało, sukces ten nie był ostatnim, którego w obecnym sezonie doświadczył gdańszczanin. Mimo dwóch kolejek, które wciąż mają przed sobą podopieczni trenera Okana Buruka, są już oni pewni zakończenia tej edycji tureckiej ekstraklasy na pozycji lidera tabeli. Niestety sam Frankowski nie miał zbyt dużego wkładu w końcowy sukces swojej obecnej drużyny. Dotychczas polski defensor rozegrał łącznie 10 spotkań w Super Lig, w których to mógł pochwalić się 1 asystą oraz 1 czerwoną kartką. Opisywany wyżej finał pucharu Turcji obserwował on natomiast w z ławki rezerwowych. Przemysław Frankowski może opuścić Galatasaray jeszcze tego lata. Media wskazały następce Umowa zawarta między Lens a Galatasaray dawała tureckiej drużynie możliwość wykupu Frankowskiego, który miałby ich kosztować około 8 mln euro. Dziś jednak turecki portal "tv100.com" wprost przyznaje, że reprezentant Polski nie spełnił pokładanym w nich oczekiwań. Jednocześnie redaktorzy serwisu wskazali potencjalnego następcę 30-latka, którym miałby zostać Davide Calabria. "Frankowskiego nie spełnił oczekiwań. Galatasaray znalazł nowego prawego obrońcę. [...]. Według doniesień, Galatasaray ponownie umieścił na liście transferowej Davide Calabrię, który znalazł się na ich celowniku już podczas przerwy w środku sezonu. Frankowski nie był niestety w stanie zaprezentować oczekiwanej formy". Ostatni sezon Davide Calabria spędził na wypożyczeniu w Bolognii, w której to wraz z Łukaszem Skorupskim sięgnął on po tegoroczny Puchar Włoch. W czerwcu Calabria powróci do swojego macierzystego zespołu - AC Milanu. Umowa 28-letniego Włocha wygasa jednak w tym samym czasie, co oznacza, że zbrojący się Galatasaray będzie miał możliwość pozyskania zawodnika bez konieczności rozmów z władzami "Rossonerich".