- Dzwonił do mnie menedżer współpracujący z tym klubem. Turcy szukają napastnika i płacą bardzo dobrze - 400 tysięcy dolarów netto za sezon. To atrakcyjna propozycja i może bym się skusił. Ale znając Turków musiałbym zażądać połowę kasy z góry - powiedział "Faktowi" Reiss. Istanbulspor zakończył rozgrywki ligi tureckiej na 15. miejscu.