To już drugi gwiazdor Manchesteru, obok kontuzjowanego Wayne'a Rooneya, który wypadł ze składu ekipy Aleksa Fergusona. - Nie wiem co powiedzieć. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to stwierdzenie, że Cristiano dał się sprowokować - mówi niepocieszony opiekun mistrzów Anglii. Mecz Manchesteru z Portsmouth prowadził Steve Bennett, który wcześniej dwa razy usuwał z boiska Ronaldo. - Ten sam sędzia usunął Ronaldo z boiska w meczu z Manchesterem City i wprost nie mógł się doczekać, by zrobić to ponownie! - denerwuje się niezadowolony z pracy sędziego Ferguson. Menedżer Manchesteru ma również pretensje do Bennetta za to, że pozwolił gospodarzom na ostrą grę. - Nie mogłem zliczyć ile razy faulowany był Carlos Tevez! Nacierpiał się w tym meczu zdrowo - twierdzi Ferguson.