Trzy gole w meczu Realu Madryt. Europejski rywal pogrążony, odpada z Klubowych Mistrzostw Świata
Real Madryt meczem z RB Salzburg zwieńczył swoje zmagania w grupie H Klubowych Mistrzostw Świata - "Królewscy", którzy wcześniej zaledwie zremisowali z Al-Hilal, następnie wygrali w starciu z Pachucą, byli zdecydowanym faworytem starcia z austriackim zespołem. I wywiązali się ze swojej roli, wygrali 3:0, meldując się tym samym w 1/8 finału rozgrywek. Salzburg z kolei pożegnał się z KMŚ już na etapie fazy grupowej.

Real Madryt zmagania w Klubowych Mistrzostwach Świata zaczął od wpadki, bo zaledwie zremisował z saudyjskim Al-Hilal (1:1). "Królewscy" szybko zrehabilitowali się za stratę punktów i w starciu z meksykańską Pachucą nie dali większych szans rywalom, chociaż przez większość spotkania grali w osłabieniu po tym, jak już w siódmej minucie czerwoną kartkę obejrzał Raul Asencio. Podopieczni Xabiego Alonso wygrali 3:1 i znaleźli się na dobrej drodze do awansu z grupy.
Hiszpański zespół w ostatniej kolejce grupowej mierzył się z RB Salzburg, który, podobnie jak Real, miał na swoim koncie cztery punkty (za zwycięstwo 2:1 z Pachucą i remis 0:0 z Al-Hilal). Dla austriackiej drużyny potyczka w Filadelfii była szansą do rewanżu za styczniowy blamaż w fazie ligowej Ligi Mistrzów - wówczas ekipa z Madrytu ograła RB Salzburg aż 5:1.
Klubowe Mistrzostwa Świata. Real Madryt rozbił RB Salzburg
"Królewscy" jeszcze w pierwszej połowie zadali dwa ciosy rywalom. Najpierw w 40. minucie na listę strzelców wpisał się Vinicius Junior, który wykończył kontrę Realu płaskim, mocnym strzałem tuż przy słupku. W doliczonym czasie gry prowadzenie na 2:0 podwyższył Federico Valverde - w pole karne wpadł Vinicius, sprytnie wycofał piłkę do Urugwajczyka, a ten precyzyjnym uderzeniem z kilku metrów nie dał szans Christianowi Zawieschitzkiemu.
Po zmianie stron Salzburg próbował odpowiedzieć trafieniem kontaktowym, ale nie był w stanie pokonać Thibaut Courtois. Belgijski bramkarz stanął na wysokości zadania m.in. w 50. minucie, kiedy wybronił mocny strzał Adama Daghima z ostrego kąta.
Kibice śledzący spotkanie europejskich zespołów na kolejnego gola musieli czekać do 84. minuty. Wówczas Gonzalo Garcia wykorzystał błąd jednego ze stoperów, a następnie w sytuacji sam na sam umieścił piłkę w siatce, ustalając wynik na 3:0.
"Królewscy" dzięki temu zwycięstwu zapewnili sobie triumf w grupie H, a w 1/8 finału zagrają z Juventusem. RB Salzburg zajął z kolei 3. miejsce, za Al-Hilal, co oznacza pożegnanie się z Klubowymi Mistrzostwami Świata.


