Legia przystępowała do spotkania przy Konwiktorskiej po dwóch porażkach z rzędu. W poprzedniej kolejce przegrała z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1-2, a w czwartek była słabsza od PSV Eindhoven (0-1) w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Europejskiej. Natomiast zespół Polonii w poniedziałek przegrał z Jagiellonią Białystok (2-3), a właściciel klubu Józef Wojciechowski skrytykował w mediach ustawienie drużyny. Dodatkowo trener Jacek Zieliński został usunięty na trybuny i obligatoryjnie zawieszony na dwa mecze. Dlatego spotkanie z Legią obserwował z trybun, a zastępował go Marek Zub. Do przerwy prowadzili goście po bramce Miroslava Radovicia, który wykorzystał bierną postawę rywali w polu karnym i pokonał Sebastiana Przyrowskiego. Po zmianie stron lepsi byli już gospodarze. Ich przewaga została poparta golem w 60. minucie Tomasza Jodłowca. Kwadrans później zwycięska bramkę zdobył Edgar Cani, dla którego było to pierwsze trafienie w barwach Polonii. Dzięki zwycięstwu "Czarne Koszule" z dorobkiem 13. punktów awansowały na czwarte miejsce w tabeli, a tracąca do niej cztery oczka Legia pozostała ósma. Coraz gorsza staje się sytuacja Cracovii, która z dorobkiem dwóch punktów pozostaje na dnie tabeli. Po niedzielnej porażce ze Śląskiem Wrocław 0-1, obok KGHM Zagłębia Lubin pozostaje bez zwycięstwa w tym sezonie. "Daję sobie dzień, dwa aby pomyśleć nad swoją obecnością w Cracovii. Nie chcę, aby wyglądało, że uciekam z tonącego statku. Dlatego też chcę porozmawiać z prezesem prof. Filipiakiem o tej sytuacji" - powiedział po meczu trener Cracovii Jurij Szatałow. W piątek zespół z Lubina bezbramkowo zremisował z Widzewem i zagrożona jest posada trenera KGHM Jana Urbana. O jego zwolnieniu spekulowano już przed tą kolejką. W drugim piątkowym meczu Lech rozbił u siebie Jagiellonię Białystok 4-1, do czego walnie przyczynił się Artjom Rudniew. Łotysz zaliczył trzeci w tym sezonie hat-trick, a zwycięstwo pozwoliło "Kolejorzowi" awansować na jeden dzień na pierwsze miejsce w tabeli. W sobotę na pozycję lidera powróciła Korona. Piłkarze kieleckiego zespołu pokonali Lechię Gdańsk 1-0 po golu wypożyczonego z Lecha Jacka Kiełba. Pierwszy punkt grając w roli gospodarzy na stadionie w Bełchatowie zdobył w tym sezonie ŁKS. Podopieczni Michała Probierza zremisowali z Górnikiem Zabrze 1-1 (0-1). W innym sobotnim spotkaniu Podbeskidzie przegrało na własnym boisku z Ruchem Chorzów 0-1 (0-1). Bielszczanie przystąpili do potyczki z Ruchem Chorzów podbudowani sensacyjną wygraną z Legią w Warszawie w poprzedniej kolejce. Nie potrafili jednak wykorzystać świetnych okazji do zdobycie bramki na początku spotkania. Natomiast w 34. minucie Maciej Jankowski, po niezdecydowanej postawie bielskiej obrony, zdobył jedyną bramkę w tym meczu. 7. kolejkę zakończy poniedziałkowy mecz Wisły Kraków z PGE GKS Bełchatów (18.30). Zapraszamy na relację na żywo z meczu Wisła Kraków - PGE GKS Bełchatów! Wyniki, terminarz i tabela T-Mobile Ekstraklasy