21 października z Wielkiej Brytanii dotarła do nas tragiczna wiadomość. W wieku 86 lat zmarł bowiem Sir Bobby Charlton - 106-krotny reprezentant Anglii w piłce nożnej. Na reakcję ze świata sportu nie trzeba było wówczas długo czekać. Znane postaci ze środowiska piłkarskiego poruszone tragiczną śmiercią ikony futbolu zamieściły w mediach społecznościowych rozczulające wpisy. Urodzony w Ashington zawodnik wciąż zaliczany jest do grona najwybitniejszych zawodników w historii futbolu, a w swoim piłkarskim CV ma osiągnięcia, o których wielu sportowców może jedynie pomarzyć. Jednym w takich sukcesów jest m.in. tytuł mistrza świata, który 86-latek wywalczył podczas mundialu w 1966 roku. Kosmiczny mecz w Londynie. Grad goli i ciągłe zwroty akcji. Kibice tego nie zapomną Koszulka Bobby'ego Charltona z mundialu sprzedana za krocie Po śmierci utytułowanego zawodnika trykot, w którym wystąpił on podczas wygranych przez reprezentację Anglii mistrzostw świata, został wystawiony na aukcję przez firmę Hansons Auctioneers z siedzibą w Derbyshire. Koszulka sprzedana została za ogromne pieniądze. Sir Bobby Charlton w barwach reprezentacji Anglii rozegrał w latach 1958-1970 aż 106 spotkań i zdobył 49 bramek. Czterokrotnie miał okazję wystąpić na mistrzostwach świata, jednak tylko raz opuścił tę imprezę z medalem. Znakomicie Brytyjczyk radził sobie także w piłce klubowej. W latach 1956-1973 był zawodnikiem Manchesteru United, z którym wywalczył cztery mistrzostwa kraju i zdobył Puchar Anglii. Następnie występował jeszcze w barwach klubów Preston North End i Waterford United. W 1966 uhonorowany został Złotą Piłką przez France Football. Mourinho chce sięgnąć po reprezentanta Polski. Transfer możliwy w 2024 roku