Sytuacja miała miejsce w drugiej lidze tureckiej, gdy Konyaspor przegrywał 1-2 z Zonguldaku Kömürspor. Bramka dla rywali padła w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Wtedy Mesut Ertekin, drugi trener drużyny, wbiegł na boisko, by dać upust swemu niezadowoleniu. Krzyczał i ubliżał zawodnikom, musiał zostać z murawy sprowadzony. Pokazuje to film. Sprawa miała jednak ciąg dalszy w szatni, gdzie szkoleniowiec nie poprzestawał wyzywać piłkarzy. Ci w końcu nie wytrzymali tej erupcji złości i obelg, znokautowali swego trenera. Został wyniesiony z szatni na noszach. rana