Ukraińcy i Anglicy są rywalami "Biało-czerwonych" w grupie H. Polacy, z dorobkiem 10 punktów w siedmiu występach, zajmują czwarte miejsce. Prowadzi Anglia, przed reprezentacją Czarnogóry - po 15 pkt, ale ta druga rozegrała już osiem meczów. Trzecia jest Ukraina - 14 pkt w siedmiu. Wtorkowy mecz będzie miał więc ogromne znaczenie dla ostatecznego układu tabeli. Trener Ukraińców zapytany w przeddzień starcia z Anglią o to, czy będzie to dla niego mecz życia, odparł: - Nie tylko dla mnie. Jego wypowiedź wywołała burzę oklasków podczas konferencji prasowej na Stadionie Olimpijskim w Kijowie. Formenko przyznał, że podczas zgrupowania miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Stwierdził, że rozważa ustawienie z dwoma napastnikami. - Wszystko jest możliwe, ale będzie zależeć od sytuacji - powiedział. Nie chciał natomiast odpowiedzieć, jak zamierza powstrzymać Rickiego Lamberta, który w ostatnich tygodniach robi furorę w kadrze Anglii pod nieobecności Wayne'a Rooneya, Daniela Sturridge'a, Danny'ego Welbecka czy Andy'ego Carrolla. - To sekret - żartował.