75-letni obecnie szkoleniowiec trenował Rosjan w latach 2012-2015. Prowadził ich m.in. podczas mistrzostw świata w Brazylii, gdzie "Sborna" odpadła już po fazie grupowej, zdobywając w niej tylko dwa punkty. Po rozstaniu z tamtejszą kadrą trafił do Chin, do Jiangsu FC. Od 2018 roku nie pracował z żadną ekipą. Fabio Capello odmówił Rosjanom rozmowy. Zdecydowana reakcja Jeden z dziennikarzy "Match.tv" chciał wykorzystać dawne związki Włocha z Rosją i poprosić o komentarz do wyników losowania fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze. Capello jednak odmówił wypowiedzi argumentując, że nie zamierza się kontaktować z żurnalistami z tego kraju. Spotkało się to ze zdecydowaną reakcją. Aleksandr Szykunow, dyrektor FK Rostów w zdecydowanych słowach odpowiedział. - To za dużo. Przez tyle lat pracował w Rosji, zarabiał dobre pieniądze... Trzeba mieć sumienie - mówił, cytowany przez "Match.tv". - Kiedy potrzebne mu były pieniądze, pozostawał w Rosji. Teraz te słowa... to obrzydliwe. Jeżeli nie chce rozmawiać z naszymi dziennikarzami, niech powie wprost, że chce zwrócić zarobione tu pieniądze, bo brzydzi się ich dotykać - ironizował gorzko. Czytaj także: Polska zagra w Katarze na nietypowym stadionie. I to dwa razy!