Chodzi o spotkanie przedstawicieli rosyjskiej federacji piłkarskiej z przedstawicielami UEFA, do którego ma dojść - według rosyjskich mediów - już 24 stycznia. To może być przełomowy moment, gdyż być może podjęty zostanie temat powrotu Rosji do gry w meczach o stawkę. Od czasu wybuchu wojny w Ukrainie i odmowy Polski gry z Rosją w barażu o mistrzostwo świata zespół zbornej rozgrywa tylko mecze towarzyskie. I to jedynie z krajami, które jej sprzyjają. Jesienią były to Kirgistan, Tadżykistan i Uzbekistan. Rosja została wykluczona a barażu o mundial w Katarze, przez co zarazem z samych mistrzostw. Nie została rozlosowana także w eliminacjach Euro 2024. UEFA szykuje skandaliczną decyzję? Gdyby faktycznie UEFA rozpoczęła negocjacje z Rosją w sprawie przywrócenia jej do gry, może być to przełom, który odbije się w świecie szerokim echem. Z pewnością zaprotestuje Ukraina, a w ślad za nią wiele innych państw. Mówimy o możliwości gry Rosji w najbliższej Lidze Narodów oraz eliminacjach mistrzostw świata 2026. Dziennikarze sport-express.ru postanowili spytać o opinię selekcjonera Walerija Karpina, ale ten zareagował bardzo gwałtownie. Spytany o to, czy spodziewa się po UEFA, że przywróci Rosję do gry, odparł: - Sam mówisz, że chciałbyś, aby Rosja znowu grała mecze o stawkę. Następnie pytasz mnie o opinię, czego spodziewam się po spotkaniu. Tak, jakby konkluzja mogła być inna niż ta, na której nam tu wszystkim zależy. Pytasz selekcjonera, czy chce, aby jego zespół wrócić do walki o punkty. Czy ty jesteś normalny?!