Wciąż jedyną kością niezgody jest kwota, jaką Legia musiałaby zapłacić za "Burego", gdyby zdecydowała się wykupić piłkarza z Wronek po upływie okresu wypożyczenia. Nieoficjalnie mówi się o milionie euro. Negocjacje będą kontynuowane w piątek. Prezes Piotr Zygo z tego powodu nie pojedzie do Bełchatowa. Pozostanie w Warszawie i będzie brał udział w rozmowach. Sprawa ma ostatecznie rozstrzygnąć się właśnie w piątek.