Jak podaje "Globo", jadący autostradą autobus z kibicami Corinthians w pewnym momencie wypadł z trasy i przekoziołkował. Zdaniem dziennikarzy doszło do awarii hamulców. Pojazdem podróżowało 43 wracających z meczu fanów. Niestety siedmiu z nich poniosło śmierć na miejscu, a aż 27 zostało przetransportowanych do szpitala. Stan kilku z nich jest ciężki. Zdjęcia z wypadku wyglądają fatalnie. Pojazd jest kompletnie zmiażdżony, część pasażerów zwyczajnie nie miało szans przeżyć. Kondolencje ofiarom złożył prezydent Brazylii Lula, prywatnie sympatyzujący właśnie z Corinthians.