Przemysław Gruszka był związany z Orzełkami od wielu lat. "Żegnamy człowieka niezwykle pogodnego, życzliwego i serdecznego kolegę, który z niezwykłą pasją oddawał się szkoleniu dzieci" - napisano we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych przez stowarzyszenie. Nieco informacji na temat okoliczności śmierci szkoleniowca podaje portal nowiny24.pl. Według ustaleń serwisu, do wypadku doszło około południa, 23 października. Wówczas jadący przez Nową Wieś na rowerze Gruszka, na prostym odcinku drogi, zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w znajdujący się w nim betonowy przepust - tak przynajmniej wynika ze wstępnego rozeznania brzozowskiej policji.Na miejscu podjęto się reanimacji mężczyzny, ale mimo udzielonej pomocy jego życia nie udało się uratować. Policja zapowiedziała dalsze czynności mające wyjaśnić przebieg tragicznego zdarzenia. PaCze