Partner merytoryczny: Eleven Sports

Tragiczne wieści, zginął 42-krotny reprezentant kraju. Miał zaledwie 38 lat

Tragiczne wieści dotarły w czwartek z Kamerunu. Jak przekazała tamtejsza federacja piłkarska w mediach społecznościowych w wypadku samochodowym zginął Landry Nguemo, wicemistrz Afryki z 2008 roku, 42-krotmy reprezentant kraju. Miał zaledwie 38 lat. "Składamy kondolencje całej piłkarskiej rodzinie" - napisała kameruńska federacja.

Landry Nguemo i Zlatan Ibrahimović
Landry Nguemo i Zlatan Ibrahimović/AFP

"Fecafoot właśnie dowiedziała się o śmierci byłego gracza 'Nieposkromionych Lwów' Landry'ego Nguemo w rezultacie tragicznego wypadku samochodowego" - przekazała federacja w mediach społecznościowych.

Urodzony w Jaunde zawodnik wystąpił w reprezentacji Kamerunu 42 razy w latach 2006-14, strzelając trzy gole, a w 2008 roku został wicemistrzem Afryki, kiedy w Ghanie lepszy w finale okazał się Egipt. Natomiast w 2010 i 2014 roku był w kadrze na mistrzostwach świata.

Nguemo większość swojej kariery spędził we Francji, gdzie zaczął w wieku 16 lat w akademii AS Nancy. Następnie przeszedł do pierwszego zespołu, z którym w 2006 roku wywalczył Puchar Ligi.

Potem trafił do Girondins Bordeaux, w którym występował w latach 2011-14, a w 2013 zdobył Puchar Francji

Jego ostatnim klubem w tym kraju było Saint-Etienne.

Landry Nguemo zginął po zderzeniu z ciężarówką

Wszystkie te trzy zespoły pożegnały Nguemo w mediach społecznościowych, przekazując swój "ogromny smutek".

Zawodnik występował jeszcze w Celticu, gdzie był wypożyczony z Nancy, a po okresie gry we Francji, także w Turcji i na koniec w Norwegii.

Od 2020 roku był znowu w Nancy, gdzie pracował jako trener młodzieży.

Według doniesień Nguemo zginął, kiedy samochód, w którym jechał, zderzył się z ciężarówką w okolicach Obali w Kamerunie. Były piłkarz i jego kierowca zginęli na miejscu.

"Składamy kondolencje całej piłkarskiej rodzinie" - napisała kameruńska federacja w mediach społecznościowych.

Landry Nguemo/AFP
Landry Nguemo i Rafael van der Vaart/AFP
Nie żyje Jose Antonio Reyes. Zginął w wypadku samochodowym. Wideo/INTERIA.TV

AFP/INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem