Toppmoeller, który doprowadził Bayer Leverkusen do finału Ligi Mistrzów, powiedział, że zawodnicy HSV są całkowicie pozbawieniu samokrytycyzmu. - Fatalne wyniki tłumaczyli w różny sposób - "brakowało im wsparcia ze strony trenera", "byli zmęczeni po meczach reprezentacji narodowych" lub "żona była chora" - mówił Toppmoeller w wywiadzie dla "Sport Bild". - Działacze uważają, że HSV to potężny klub, ale brak im realizmu. Drużyna powinna zostać przebudowana, a do tego potrzebna jest cierpliwość, której brak w HSV - dodał Trener Roku 2002 w Niemczech. Następcą Toppmoellera został Thomas Doll.