Popularny "Franek" nie mógł liczyć na występy w drużynie. Niedawno nie został nawet zaproszony na przedsezonową sesję zdjęciową drużyny. Jak podają angielskie media chętnie w swoim składzie widzieliby Polaka włodarze szkockiego Dundee United. 33-letni Frankowski największe sukcesy święcił w Wiśle Kraków, której był zawodnikiem w latach 1998-2005. "Franek" pięciokrotnie sięgał z krakowskim zespołem po mistrzostwo kraju, trzy razy wygrywał klasyfikację na najlepszego strzelca rozgrywek, i trafił do reprezentacji kraju, której bardzo pomógł wywalczyć awans na ubiegłoroczne mistrzostwa świata. Po pierwszych spotkaniach sezonu 2005/06 opuścił Wisłę i przeniósł się do drugoligowego hiszpańskiego Elche. Wydawało się, że boiska zaplecza Primera Division pasują Frankowskiemu. "Łowca bramek" w 14 spotkaniach upolował ich osiem, ale w przerwie zimowej zamienił Półwysep Iberyjski na Wyspy Brytyjskie. W angielskim Wolverhampton kariery jednak nie zrobił. Po roku grzania ławy wrócił, w ramach wypożyczenia, do Hiszpanii, strzelając trzy bramki w 19 występach dla CD Tenerife.