To miał być jeden z najnowocześniejszych ośrodków piłkarskich tego typu w Europie. Szacowany koszt - 400 mln złotych. PZPN jest gotów wydać 90 mln, FIFA i UEFA - 50 mln. Reszta miała pochodzić z dotacji przydzielanych przez resort sportu. W czwartek w przestrzeni publicznej ukazał się jednak komunikat następującej treści: "W dniu 4.01.2024 r. Minister Sportu i Turystyki Sławomir Nitras unieważnił decyzję poprzedniego ministra Kamila Bortniczuka o wpisaniu wniosku Polskiego Związku Piłki Nożnej pod nazwą projekt budowy Narodowego Centrum Szkolenia, Badań i Treningu Piłki Nożnej w Otwocku w kwocie 304 264 318 zł w ramach programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu - edycja 2023 na listę wniosków zaproponowanych do dofinansowania". PZPN zwolnił selekcjonera, oficjalny komunikat. Zaskakujący ruch PZPN nie zamierza rezygnować. Oczekiwana rozmowa z ministrem sportu, padną pytania Reakcja władz PZPN? Jak się okazuje, nie ma mowy o składaniu broni. Futbolowa centrala skłonna jest do modyfikacji projektu, ale nie zamierza z niego rezygnować. - W liście gratulacyjnym, który skierowaliśmy do ministra Nitrasa wyraziliśmy chęć spotkania. Liczymy, że uda się znaleźć dla naszej delegacji jakiś termin. Na takim spotkaniu chcielibyśmy przedyskutować szczegóły projektu, który nie spotkał się z aprobatą ministra. Chcemy dowiedzieć się jak obecne kierownictwo ministerstwa zapatruje się na stworzenie przez nas takiego ośrodka - mówi w rozmowie z "Super Expressem" sekretarz generalny PZPN, Łukasz Wachowski. Spór o PZPN. Bortniczuk mówi o "profesjonalizmie", Nitras odpowiada. Wymownie Na czym miałyby polegać ewentualne ustępstwa ze strony federacji? Niewykluczone, że w pierwszej kolejności dyskutowana będzie kwestia lokalizacji planowanego ośrodka. - Nie chciałbym mówić, że to musi być koniecznie Otwock, albo że go przekreśliliśmy. Otwock ma swoje zalety logistyczno-geograficzne. Blisko autostrady, drogi szybkiego ruchu, lotniska, aglomeracji warszawskiej, Stadionu Narodowego. Mamy przychylność gminy do podpisania takiej inwestycji - tłumaczy Wachowski.