Sarina Wiegman jest bardzo chwalona po kobiecych mistrzostwach świata, mimo iż Anglia ostatecznie nie sięgnęła po mistrzostwo świata. Wywalczyła je w swym porywającym występie Hiszpania - zespół, który okazał się największą rewelacją mundialu kobiet. Przed turniejem nie stawiano go w gronie faworytów. Raz, że dopiero od niedawna Hiszpanie piłkę możną kobiet traktują serio (Real Madryt do 2014 roku nie miał sekcji kobiecej, a dwa że przed mundialem doszło do strajku aż 15 zawodniczek na tle płacowym. A jednak Hiszpania zdobyła koronę. Anglia jako mistrz Europy zaszła bardzo daleko i zagrała wiele świetnych spotkań. W drodze do finału Angielki pokonały: Haiti, Danię i Chiny (w grupie), w 1/8 finału Nigerię, w ćwierćfinale Kolumbię, a w półfinale Australię. Najbardziej dramatyczny był mecz z Nigerią w 1/8 finału - to spotkanie rozstrzygnęła dopiero seria rzutów karnych, a selekcjonerka Anglii, Sarina Wiegman powiedziała po nim, że czuje się "o 10 lat starsza". Nic dziwnego, że po turnieju selekcjonerka Anglii ma sporo ofert pracy, ale chyba nikt się nie spodziewał, że tak szybko wystartują do niej męskie reprezentacje i to najwyższego szczebla. Oto bowiem selekcjonerka Angielek jest rozpatrywana jako kandydatka na selekcjonerkę Anglików. Miałaby zająć miejsce, które ma opuścić Gareth Southgate, - Zawsze powtarzamy, że selekcjonerem reprezentacji ma być najlepsza osoba na to stanowisko. Dlaczego to musi być mężczyzna? - pytał wtedy retorycznie dyrektor FA Mark Bullingham. Kompletne zaskoczenie. Wielki bunt w kadrze i takie konsekwencje Prowadziła Anglię. Teraz Sarinę Wiegman chce Holandia Na tym jednak nie koniec, gdyż pojawiły się także informacje jakoby Sarina Wiegman mogła też objąć męską reprezentację Holandii. Sama jest Holenderką i chociaż Holandia nigdy nie miała jeszcze kobiety na stanowisku trenerki pierwszego zespołu narodowego, to nie widzi problemu, aby stać się tu pionierem. Zwłaszcza, że Sarina Wiegman zbiera wiele pochwał i uważana jest za wybitną taktyczkę, która zdołała dostosować zespół angielski do wymagań każdego spotkania turnieju. Co więcej, zdołała go za każdym razem przestawić taktycznie na właściwie tory po pladze kontuzji, jaka go dotknęła. Anglia straciła Leah Williamson, Beth Mead i Fran Kirby, a następnie Lauren James i za każdym razem Sarina Wiegman dawała sobie radę z takim wyzwaniem. Zdaniem holenderskich mediów, wśród męskich trenerów tylko najlepsi mają taką wiedze i takiego nosa jak ona.