Kylian Mbappe, Real Madryt i Paris Saint-Germain to tercet, o którym słyszymy i czytamy przy okazji każdego okienka transferowego. Ta historia ma bardzo długi ciąg zdarzeń. Już w 2017 roku, gdy Mbappe wybijał się w AS Monaco "Los Blancos" zgłosili się do niego, widząc w skrzydłowym wielkim przyszłość. Trzeba przyznać, że skauci zespołu wicemistrzów Hiszpanii zdecydowanie się w tej kwestii nie pomylili. Problem dla Realu jest taki, że Mbappe wybrał przeprowadzkę do Paryża. Robert Lewandowski czekał na to aż 451 dni. Udało się dopiero z Realem Madryt Argumentem gwiazdora reprezentacji Francji była obecność w Realu wielkiego tercetu Cristiano Ronaldo - Karim Benzema - Gareth Bale. Mbappe chciał być podstawowym zawodnikiem swojego klubu, a w Paryżu stał się centralną postacią projektu, który jednak, jak na razie nie do końca wypala, bo mimo kosmicznych pieniędzy wciąż nie udało się zdobyć Ligi Mistrzów, a to jedno z tych trofeów, które każdy piłkarz chce mieć w swojej gablocie. Termin mija. Media: Kylian Mbappe podjął decyzję. To już koniec W związku z tym od momentu, gdy kontrakt Francuza właściwie co rok jest bliski końca, obserwujemy regularną sagę transferową, która właściwie się nie kończy. W 2021 roku Mbappe powiedział, że chce odejść do Realu Madryt, rok później wydawało się, że jest już praktycznie zawodnikiem "Królewskich", gdy Santiago Bernabeu oklaskiwało Francuza podczas meczów Ligi Mistrzów. Ostatecznie jednak zdecydował się pozostać, podpisując umowę do czerwca 2024 roku. I to właśnie ten kontrakt jest obecnie problemem Paryża, bo porozumienie wygasa za nieco ponad pięć miesięcy. Od połowy grudnia media z Hiszpanii i Francji kolportowały zgodnie jedną informację. "Los Blancos" dali Mbappe czas na podjęcie decyzji do 15 stycznia, a więc dokładnie dzień po finale Superpucharu Hiszpanii. Ten "magiczny" termin mija właśnie dziś i z francuskich mediów dowiadujemy się, że Mbappe podjął decyzję i niebawem ogłosi ją klubowi. Media: filar kadry Nawałki mówi "dość". To koniec kariery byłego reprezentanta Polski Informacje przekazał jeden z najbardziej wiarygodnych dziennikarzy w kontekście PSG. Mowa o Abdellahu Boulmie, który jako jeden z pierwszych w 2022 roku informował o pozostanie Mbappe w Paryżu. "Kylian Mbappe jeszcze nie poinformował klubu, że odejdzie z Paris Saint-Germain, ale nie będzie on kontynuował swojej przygody w Paryżu. Nic nie zostało jeszcze podpisane, ale relacja z Florentino Perezem nigdy nie upadła. Real Madryt czeka jedynie na zielone światło od piłkarza" - czytamy. Z tych informacji wynika, że w najbliższych tygodniach powinniśmy być świadkami zakończenia sagi transferowej, która zmęczyła cały piłkarski świat. Mbappe w tym czasie w Paryżu zagrał w 285 spotkaniach. Strzelił w nich 238 goli i 102 razy asystował. Pobił mnóstwo rekordów, które wydawały się nie do złamania. Francuz z klubem z Parc des Princes zdobył wszystkie możliwe trofea, z wyjątkiem wspomnianej już wcześniej Ligi Mistrzów.