Występ Diego Maradony w mistrzostwach świata w Meksyku na stałe zapisał się wielkimi literami w historii piłki nożnej. Uznawany za jednego z najlepszych piłkarzy wszechczasów Argentyńczyk wraz z reprezentacją narodową wywalczył wówczas złoty medal, pięciokrotnie wpisując się na listę strzelców i tyle samo razy asystując przy bramkach, zdobywanych przez kolegów. W pamięci kibiców na zawsze pozostaną jednak głównie dwa gole, strzelone wówczas przez legendarnego pomocnika, oba w meczu z Anglią w ćwierćfinale tej imprezy. To właśnie wtedy w wywalczeniu awansu do półfinału Argentyńczykom pomogła "ręka Boga". Maradona wyprzedził wówczas angielskiego bramkarza Petera Shiltona i skierował piłkę do siatki... uniesioną pięścią, zdobywając w ten sposób jedną z najsłynniejszych bramek. Jego drugi gol został zaś uznany w plebiscycie FIFA za trafienie stulecia - legendarny zawodnik, jak się później okazało, zapewnił swojej drużynie zwycięstwo, wcześniej zaliczając widowiskowy, kilkudziesięciometrowy rajd i omijając przy okazji aż pięciu rywali. Kibice stracili cierpliwość. Po tym transparencie w internecie zawrzało. "Specjalna promocja dla Jagi" Pierwsza taka licytacja w historii. Złota Piłka wystawiona na aukcję Diego Maradona został bohaterem mundialu z 1986 roku, a za swój kapitalny występ otrzymał później Złotą Piłkę, przyznawaną najlepszemu zawodnikowi mistrzostw świata. Teraz to wyjątkowe trofeum, jako pierwsze tego typu w historii, wystawiono na licytację i już w czerwcu trafi w ręce nowego właściciela. Wcześniej ważąca cztery kilogramy i wykonana ze stopu złota i miedzi statuetka będzie przez trzy dni wystawiona na widok publiczny w siedzibie domu aukcyjnego Aguttes w podparyskim Neuilly-sur-Seine. Jego przedstawiciele zapewniają, że nie ma wątpliwości co do autentyczności przedmiotu, wokół którego przez lata narosło wiele legend. Złota Piłka Maradony już raz została sprzedana. Szokujące wyznanie nabywcy Przy okazji ekspert przytoczył również ciekawą historię, związaną z wcześniejszym nabywcą tej wyjątkowej pamiątki. Jak się bowiem okazuje, ten nawet nie wiedział, że stał się właścicielem tak wartościowej rzeczy. Historyczna aukcja odbędzie się 6 czerwca. By móc wziąć udział w licytacji trzeba nie tylko zgłosić ten fakt do dnia poprzedzającego wydarzenie, ale też złożyć depozyt w wysokości 150 tys. euro. - To trofeum symbolizuje szczyt jego kariery i że był piłkarzem stulecia. Jego koszulka, w której wystąpił przeciwko Anglii w 1986 roku, została sprzedana za 9 milionów funtów, piłka z tego samego meczu za 2 miliony. Tym razem więc też spodziewamy się milionów - zapowiada Francois Thierry, cytowany przez BBC Sport. Dochód ze sprzedaży Złotej Piłki zostanie przekazany rodzinie zmarłej w listopadzie 2020 roku legendy.