Robert Lewandowski przez lata w Bayernie Monachium przyzwyczaił kibiców do swojej nienagannej techniki. Polak podczas okresu spędzonego w drużynie wielokrotnych mistrzów Niemiec wypracował sobie kilka znaków firmowych. Jednym z nich było przyjęcie, które przypomina obrazek widoczny na logo Bundesligi. Lewy robił to z wielką łatwością, a wszystko czasami przypominało boiskową magię. Lewandowski zaczął na ławce, ale Barcelona i tak wygrała. Błysk młodej gwiazdy Kibice mieli pełne prawo zachwycać się tym, jak Polak potrafi "skleić piłkę do ziemi". Drugim ze znaków rozpoznawczych stał się także strzał z krzyżakiem w trudnych sytuacjach. Lewandowski robił to wielokrotnie i zwykle po takim uderzeniu padała przepiękna bramka. W nowym otoczeniu kapitan reprezentacji Polski zdecydowanie nie wygląda na kogoś, kto nie pasuje do hiszpańskiej piłki. Lewandowski czaruje w USA Już w Barcelonie udało mu się kilkukrotnie zachwycić kibiców, którzy nie mogli się nadziwić temu, co potrafi zrobić Lewandowski. Najczęściej były to zagrania piętą do swoich kolegów. Kolejny popis swoich umiejętności nasz napastnik dał na przedsezonowym zgrupowaniu w Stanach Zjednoczonych. Jeden z filmików, które pojawiły się na social mediach klubu, musi imponować. Rakowowi przypomnieli klęskę Lecha w Baku "Strach to ostatnia rzecz" Lewandowski prezentuje na nim swoje ponad przeciętne umiejętności kontroli piłki. Futbolówka leży na karku Polaka, a ten w tym samym czasie stara się najpierw zdjąć swoją ciasną koszulkę, a po chwili także ją na siebie założyć. Ta sztuka oczywiście się "Lewemu" udała i zrobił to z dziecinną łatwością. Napastnik mógł z szerokim uśmiechem obwieścić wykonanie zadania. Przed Barceloną już ostatnie kilkanaście dni przygotowań. Pierwszy mecz nowego sezonu hiszpańskiej La Liga mistrzowie z poprzedniego sezonu rozegrają 13 sierpnia. Wówczas zmierzą się na wyjeździe z Getafe, a Lewandowski w swojej topowej formie musi być właśnie na ten mecz.