W ostatnim czasie zapanowała moda na zamknięty mecze kontrolne. Pogoń Szczecin przed piątkowym spotkaniem poinformowała, że z Hansą Rostock zagra za zamkniętymi drzwiami, nie była też prowadzona żadna relacja na żywo. Także Lech Poznań grający tego dnia w Berlinie z Herthą nie przeprowadzał, w przeciwieństwie do tego co było na obozie w Turcji, żadnej meczowej relacji. W tych zamkniętych meczach Pogoni i Lecha poznaliśmy jednak chociaż wyjściowe składy obu zespołów. Górnik Zabrze. Nie podali składu Górnik posunął się jeszcze dalej, bo nie opublikował podstawowego składu tylko meczową kadrę w alfabetycznej kolejności. Po co ta maskarada? Nie do końca wiadomo, tym bardziej, że praktycznie w ciemno, oczywiście jeżeli nie wydarzą się jakieś kontuzje w ostatnich dniach, można wytypować skład, w jakim składzie "Górnicy" wybiegną na mecz ze Stalą Mielec. W bramce faworytem wydaje się Daniel Bielica, który pod koniec roku "wygryzł" ze składu doświadczonego Grzegorza Sandomierskiego. W obronie powinniśmy zobaczyć trio: Przemysław Wiśniewski, Rafał Janicki, Adrian Grysziewicz. Trener Urban kłopoty ma na wahadłach, bo za kartki pauzują Robert Dadok i Erik Janża. Ich miejsca powinni zając Dariusz Pawłowski i Mateusz Cholewiak, którzy grali w wyjściowym składzie w ostatnim meczu na obozie w Turcji przeciwko ukraińskiej FK Ołeksandrija. Środek pomocy, to Alasana Manneh, Krzysztof Kubica i Bartosz Nowak, a z przodu Lukas Podolski oraz Jesus Jimenez. Co do ostatniego meczu kontrolnego z Podbeskidziem Bielsko-Biała w sobotę, który został rozegrany na bocznym boisku stadionu Górnika, to zakończył się remisem 1-1. Na początku spotkania bramkę dla zabrzan z rzutu karnego zdobył Piotr Krawczyk. Było to dla niego drugie trafienie w zimowych grach kontrolnych, bo wcześniej trafił z rzutu wolnego w zremisowanym meczu z Lewskim Sofia na obozie w Belek. Dla pierwszoligowych "górali" jeszcze przed przerwą wyrównał Joan Roman. Jadą po zwycięstwo W drugiej połowie próbował Lukas Podolski, swoje szanse mieli też "górale", ale dobrze po uderzeniu rezerwowego Kacpra Wełniaka dobrze interweniował Daniel Bielica. Ostatecznie skończyło się na trzecim tej zimy remisie "Górników", bo wcześniej 1-1 zremisowali też z Lewskim, oraz 2-2 z ukraińską FK Ołeksandrija. Teraz przed drużyną prowadzoną przez Jana Urbana ostatnia prosta w przygotowaniach do meczu ze Stalą, który w najbliższą sobotę rozegrają na wyjeździe. - Na pewno jedziemy tam z nastawieniem, żeby to spotkanie rozstrzygnąć na swoją korzyść. Potem zaraz zaległe pucharowe spotkanie, tak że tych meczów trochę będzie. Musimy być dobrze przygotowani i jesteśmy. Teraz najważniejsze, żeby w głowie się odpowiednio nastawić. Jak każdy będzie tak skoncentrowany i nastawiony, jak to było ostatnio, to myślę, że w naszym wykonaniu będzie dobrze. Teraz już cała praca, całego klubu, bo nie tylko nas, musi być ukierunkowana na ten pierwszy ligowy mecz - mówi lider zespołu Lukas Podolski. Górnik Zabrze - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (1:1) 1-0 - Piotr Krawczyk (12. z karnego), 1:1 - Joan Roman (32) Górnik Zabrze (skład wyjściowy + rezerwowi): Bielica, Sandomierski - Cholewiak, Ciućka, Dadok, Dziedzic, Gryszkiewicz, Janicki, Janża, Jimenez, Krawczyk, Kubica, Manneh, Michalski, Mvondo, Nowak, Pawłowski, Podolski, Stalmach, Wingralek, Wiśniewski, Zielonka. Podbeskidzie: Igonen (46. Polaczek) - Gutowski, Wypych, Rodriguez (46. Lipp), Kowalski-Haberek, Bonifacio (79. Scalet) - Milasius (63. Misztal), Scalet (63. Polkowski), Frelek (63. Bieroński), Roman (63. Bieroński) - Merebaszwili (63. Wełniak). Lukas Podolski trafia w meczu sparingowym Rozmawiają ze swoją gwiazdą. Bajeczna ofertaGórnik Zabrze przez pandemię stracił co najmniej 6 mln złotych