Jeśli wskazać najsłynniejszego obecnie polskiego sędziego piłkarskiego, można śmiało stawiać na Szymona Marciniaka. Polak już wkrótce może otrzymać szansę sędziowania kolejnych ważnych spotkań. Tym razem podczas mistrzostw świata w Katarze. Marciniak we wtorek zasiadł na kanapie w programie Kuby Wojewódzkiego. W rozmowie zdradził kilka ciekawych szczegółów swojej kariery. Dialog rozpoczął się od pytań o znajomości wśród największych gwiazd futbolu. Marciniak przyznał, że z Cristiano Ronaldo jest z nim na "ty", co wzbudziło podziw prowadzącego. "Wyobraź sobie, że tak. Może nie wisi moje zdjęcie u niego w domu" - odparł sędzia. Największy błąd Marciniaka Czytaj też: Porcja motywacji od Lewandowskiego. Piłkarz nie obija się na wakacjach 41-latek nie miał problemu, aby wskazać na swój największy błąd w dotychczasowej karierze. Jego zdaniem był to niepodyktowany rzut karny w meczu pomiędzy Tottenhamem a Juventusem w 2018 roku. "Żarło mi dwa lata z rzędu. Ludzie zastanawiali się, kiedy się pomylę. 17. minuta, rzut karny niepodyktowany dla Juventusu. Starałem się zarządzić tym, zawodnicy się do mnie zbiegli" - wspomniał Marciniak.