Jakub Moder ma za sobą zdecydowanie najtrudniejszy czas w swojej karierze. Polak jeszcze w marcu 2022 roku skakał ze szczęścia, gdy przed jego oczami stanęła wizja gry na mundialu w Katarze. W końcówce marca bowiem nasz środkowy pomocnik wspólnie z kolegami z kadry awansował do tego prestiżowego turnieju. Niestety kilka dni po tym niewątpliwym sukcesie doznał kontuzji, która postawiła jego udział na turnieju o mistrzostwo świata pod bardzo dużym znakiem zapytania. Probierz ogłasza zmiany w reprezentacji Polski po awansie na Euro. Dołączą nowe osoby Jak się jednak okazało, uraz i jego komplikacje okazały się zdecydowanie poważniejsze. Na powrót Modera musieliśmy czekać nie do mundialu na przełomie listopada i grudnia 2022 roku, ale aż rok dłużej. Polak na murawie Premier League ponownie pojawił się w listopadzie 25 listopada 2023 roku. Oczekiwanie na jego ponowne występy było wręcz wiecznością. W Brighton od tego czasu zmieniło się praktycznie wszystko, a klub chce, aby Moder realnie do gry był gotowy na sezon 2024/2025. Moder wrócił z przytupem. Polak z wybitnym wynikiem Wszystko, co dziać się będzie do tego czasu, jest drogą do celu, jakim jest przygotowanie dobrej formy na przyszłe rozgrywki Premier League. O jakość piłkarską Modera nikt raczej się nie obawiał, bo wszyscy wiedzą, jak wiele może dać. Pojawiały się pytania o to, jak po tak długiej przerwie od gry będzie się prezentował Moder pod względem fizycznym. Praca na siłowni podczas rehabilitacji i treningi z kolegami to przecież zupełnie inny świat niż intensywność Premier League. Dopiero Lewandowski wrócił z kadry, a tu taki cios. Przewidują skład na mecz Barcelony z Las Palmas Modera przez lata kojarzyliśmy z wytrzymałością i bieganiem od jednego pola karnego do drugiego. Jak się jednak okazuje, Polak jest także wybitnie szybkim zawodnikiem. Według wyliczeń portalu "Squawka" po powrocie do gry na boiskach Premier League nie było żadnego szybszego pomocnika. W jednym z meczów (nie jest podane, którym przyp. red.) nasz reprezentant osiągnął prędkość niespełna 37 km/h. Zdaniem analityków było to dokładnie 36,84 km/h, a to prędkość, która wydawała się zarezerwowana dla najszybszych na świecie. Od powrotu Moder w barwach Brighton zagrał w 13 spotkaniach. Spędził na murawie łącznie 410 minut. Brighton wprowadza Polaka z bardzo dużą rozwagą, co pokazuje, jak bardzo liczą na jego dobrą formę w przyszłym sezonie.