Szok po śmierci Dariusza Szczepaniaka podczas finału WOŚP. "To nie tak miało być"

W niedzielę 29 stycznia media obiegła przykra wieść o śmierci byłego piłkarza, trenera oraz założyciela Akademii Piłkarskiej Ostrzeszów, Dariusza Szczepaniaka . 46-latek zasłabł podczas charytatywnego meczu rozgrywanego w ramach 31. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mimo udzielenia szybkiej pomocy medycznej jego życia nie udało się uratować. To szok dla całej społeczności i środowiska sportowego. "Wciąż nie możemy uwierzyć w tę stratę dla całej lokalnej społeczności, a przede wszystkim naszego sportowego środowiska. Był naszym wychowawcą, mentorem piłkarskim i przede wszystkim dobrym kolegą. Swoją pracą ukształtował setki młodych mieszkańców naszego powiatu" - napisał we wpisie na Facebooku Patryk Jędrowiak, burmistrz MiG Ostrzeszów. Głos zabierają następne osoby publiczne. Wśród nich burmistrz miasta i gminy Grabów nad Prosną. "Dariusz był nie tylko moim nauczycielem wychowania fizycznego, kiedy jeszcze byłem uczniem Liceum Ogólnokształcącego w Ostrzeszowie, ale i trenerem najmłodszych mieszkańców Miasta i Gminy Grabów nad Prosną, gdzie prowadził zajęcia z piłki nożnej. Przez ostatnich kilka lat mieliśmy okazję współpracować w celu rozwoju tej dziedziny sportu na naszym terenie. Dariusz charakter i serce zostawiał na boisku jak mało kto. Był oddanym nauczycielem i dobrym kolegą. To olbrzymia strata dla całego środowiska piłkarskiego, ale i dla naszej społeczności. To nie tak miało być… Rodzinie i Bliskim składam szczere kondolencje i wyrazy współczucia. Spoczywaj w pokoju!" - przekazał Maksymilian Ptak. Kolacja z Magdą Linette przekroczyła kolejną granicę. Kwota oszałamia Dariusz Szczepaniak nie żyje. Jego śmierć to szok dla wszystkich. Płyną kondolencje dla rodziny Szczepaniaka żegnają także przedstawiciele klubów piłkarskich. "Słowa wydają się niewystarczające, aby wyrazić smutek, jaki czujemy z powodu śmierci Dariusza Szczepaniaka. Rodzinie oraz całej społeczności Akademii Piłkarskiej Ostrzeszów przekazujemy wyrazy szczerego współczucia. Dariusz Szczepaniak zmarł nagle, na boisku wspierając szczytną ideę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy" - napisano na profilu w mediach społecznościowych KP Centra 1946 Ostrów Wielkopolski. "29 stycznia zmarł nagle podczas turnieju WOŚP w wieku 45 lat Dariusz Szczepaniak, były grający trener LKS Jankowy 1968. Darek grał i prowadził zespół w 4 lidze w sezonie 2008/9. Rodzinie i bliskim zmarłego składamy wyrazy współczucia" - czytamy we wpisie LKS Jankowy 1968. Wyrazy współczucia rodzinie przekazuje również Victoria Ostrzeszów. Akademia Piłkarska Ostrzeszów poinformowała, że zaplanowane półkolonie zostają odwołane, a treningi grup trenera Dariusza Szczepaniaka zostają wstrzymane do odwołania. Lewandowska po raz kolejny wspiera WOŚP. Znamy szczegóły licytacji

Reklama