Grady to kibic Hibernianu Edynburg. W latach 80. był członkiem chuligańskiej grupy "Capital City Service", która miała bardzo złą reputację na całych Wyspach Brytyjskich. Od 2014 r. nałożony jest na niego zakaz stadionowy, otrzymał też wyrok za udział w bójce ulicznej po wygranej Raith Rovers nad Glasgow Rangers w finale Pucharu Ligi Szkockiej na stadionie Hibernianu. Dziadek apeluje do świata Obecnie Grady to 61-letni, jak sam o sobie mówi, dziadek. On i inni brytyjscy kibice z doświadczeniem wojskowym, udali się na Ukrainę, gdzie wstąpili do Armii Terytorialnej. Grady jest obecnie na linii frontu w okolicach Kijowa. Umieścił na swojej stronie na Facebooku wideo przedstawiające go w pełnym wojskowym kamuflażu, kiedy zachęca innych do odbycia podobnej podróży i walki z armią Putina, którego przyrzekł pokonać. "Nazywam się Rob, jestem 61-letnim dziadkiem ze Szkocji. Pojechałem na Ukrainę, aby pomóc im w walce z Rosjanami. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by uratować Ukrainę przed Putinem. Zwracam się do całego świata, proszę pomóżcie Ukrainie. Oni potrzebują pomocy wszystkich - przyjeżdżajcie proszę" - apeluje w swoim filmie Grady.