Uroczystość, na której zaprezentowano logo i hasło polsko-ukraińskiego turnieju, odbyło się w poniedziałek na Placu Michajłowskim w Kijowie. - Cieszę się, że jestem tu, w stolicy Ukrainy, i mogłem zobaczyć to historyczne wydarzenie. Czekam z niecierpliwością na Euro 2012. Jestem przekonany o tym, że Polska i Ukraina zorganizują turniej o najwyższych standardach. W obu krajach ludzie są bardzo przywiązani do tego przedsięwzięcia - powiedział Szewczenko. - Nawet sobie nie wyobrażacie, jak ważny dla ludzi w moim kraju jest ten turniej - dodał piłkarz Dynama Kijów. Jego słowa cytuje oficjalny portal internetowy UEFA. Logo przedstawia dwa kwiaty w barwach narodowych obu krajów-organizatorów. Mają one symbolizować rozkwit dwóch państw. - Logo jest piękne - ocenił "Szewa". - Ci, którzy je stworzyli, odwalili kawał dobrej roboty. Szewczenko, który jest uznawany przez wielu za najwybitniejszego zawodnika w historii ukraińskiego futbolu, skomentował także decyzję UEFA o przyznaniu prawa do organizacji mistrzostw czterem ukraińskim miastom: Charkowowi, Donieckowi, Lwowowi i Kijowowi: - Jestem bardzo zadowolony z tego powodu. Te wszystkie miasta będą dzięki temu wyglądały bardziej nowocześnie. Były snajper AC Milan mówił tez o nadchodzącym piłkarskim "boomie" w Polsce i na Ukrainie. - Dzięki Euro 2012 coraz więcej dzieciaków będzie chciało grać w piłkę, a po turnieju będzie więcej miejsc, gdzie będą mogli to robić - cieszył się 33-letni piłkarz. Dodał na zakończenie, że będzie chciał wystąpić w Euro 2012. - Nadal czerpię radość z gry w piłkę. Chcę to robić jeszcze przez kilka najbliższych lat. Będę chciał pomóc Ukrainie podczas mistrzostw. Będę trenował tak ciężko, jak tylko potrafię, by latem 2012 roku być u szczytu formy - zadeklarował Andrij Szewczenko, który zagrał do tej pory w 96 meczach reprezentacji Ukrainy i strzelił w nich 43 gole.