Rosyjska agresja na Ukrainę trwa już blisko trzy miesiące. Ukraińcy niezmiennie dzielnie się bronią, a znani obywatele tego kraju wykorzystują swoją pozycję, by pomóc narodowi w tej nierównej walce. Szewczenko niedawno spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim, by zostać pierwszym ambasadorem platformy United24, dzięki której można przelewać środki bezpośrednio na konto Narodowego Banku Ukrainy, który przeznacza te środki na pomoc potrzebującym. Andrij Szewczenko dumny z ukraińskich żołnierzy Były piłkarz i selekcjoner ukraińskiej kadry był wczoraj gościem youtubera Bombardiera, gdzie wypowiedział się na tematy związane z wojną, w tym o żołnierzach broniących Azowstalu, ostatniego miejsca, które broniło się w przejętym przez Rosję Mariupolu. Zauważa też rolę futbolu w tej całej dramatycznej sytuacji. - Bohaterstwo żołnierzy z Azowstalu zapisze się wielkimi literami w historii Ukrainy. Fakt, że są tam kibice Dynama, ukraińskiej reprezentacji i naszych różnych klubów, pokazuje, że piłka nożna jest bardzo ważna dla Ukrainy. Futbol jest takim jednoczącym ogniwem. Bardzo dziękuje za to, co robili obrońcy z Azowstalu - powiedział Szewczenko. Youtuber zapytał go także o jego przewidywania na temat wojny i jej skutków. 45-latek przyznał, że wojna już jest dramatem milionów ludzi i straty będą ogromne, niezwykle jednak wzrusza go zjednoczenie panujące w narodzie. - Trudno nawet o tym myśleć, bo giną nasi ludzie. Widzę jednak zjednoczenie. Każdy z nas walczy o przyszłość naszych dzieci, ziemi, kraju. Życie daje bardzo trudne próby. Na pewno wygramy, naród stanie się jeszcze silniejszy - dodał.