Sześciu południowoamerykańskich piłkarzy Szachtara wróciło już na Ukrainę i dołączyło do drużyny - poinformował we wtorek klub. Wcześniej odmówili oni powrotu z zespołem z meczu towarzyskiego we Francji z uwagi na trudną sytuację polityczną. - To taki rodzaj prezentu urodzinowego dla naszego trenera Mircei Lucescu, który we wtorek kończy 69 lat - powiedział dyrektor generalny Szachtara Siergiej Pałkin. Jako pierwszy na Ukrainę wrócił, w ostatni czwartek, Brazylijczyk Fred. We wtorek dołączyli do niego rodacy Douglas Costa, Dentinho, Ismaily i Alex Teixeira oraz Argentyńczyk Facundo Ferreyra. Po rozegranym 19 lipca sparingu z Olympique Lyon cała szóstka odmówiła powrotu na Ukrainę. Piłkarze ci uznali, zwłaszcza po zestrzeleniu samolotu malezyjskich linii lotniczych, że jest tam zbyt niebezpiecznie, a walki między ukraińskimi siłami zbrojnymi a prorosyjskimi separatystami w regionie donieckim zagrażają ich życiu. Szachtar zdecydował, że w związku z napiętą sytuacją polityczną w tym sezonie spotkania rodzimej ekstraklasy i Ligi Mistrzów rozgrywać będzie w oddalonym o ponad 1000 km Lwowie, a baza zespołu, w którym będzie się on przygotowywał do meczów, została przeniesiona do Kijowa.