Młodzi piłkarze jechali do położonej na wysokości 2300 m n.p.m. miejscowości Chachapoyas na północy kraju. Autobusem podróżowało łącznie 35 osób. Peruwiańskie media opublikowały zdjęcia z wypadku, przedstawiające zniszczony autobus pośród drzew i krzewów. "W tym regionie często dochodzi do wypadków z powodu wąskości dróg" - powiedział telewizji Canal N dyrektor szpitala w Chachapoyas Jorge La Torre. Według danych peruwiańskiej policji w ubiegłym roku w wypadkach drogowych zginęło ponad 2700 osób. We wrześniu w katastrofie autobusu, który spadł w przepaść w prowincji Chumbivilcas zginęło 23 pasażerów.