Szef FIFA pod presją! Prezes Szachtara chce go widzieć natychmiast w Ukrainie
Sierhiej Pałkin, prezes Szachtara Donieck, oskarża FIFA o zdradę i pielęgnowanie kontaktów biznesowych z Rosją. Wzywa też szefa światowej federacji do natychmiastowego pojawienia się w Ukrainie. - Powinien przyjechać, spotkać się z prezydentem naszego kraju i odwiedzić te wszystkie miejsca, w których doszło do potwornych zbrodni - mówi zbulwersowany działacz w wywiadzie dla "The Athletic".

W lutym 2019 roku Władimir Putin podpisał dekret o odznaczeniu Gianniego Infantino Orderem Przyjaźni. Prezydent Rosji postanowił w ten sposób uhonorować szefa FIFA "za ogromny wkład w organizację rosyjskich mistrzostw świata 2018".
Huczna uroczystość odbyła się na Kremlu. Kilka miesięcy później FIFA zawarła lukratywną umowę z trzema rosyjskimi kanałami telewizyjnymi, kontrolowanymi przez państwowe spółki. Przedmiotem kontraktu były prawa do transmisji finałów MŚ w Katarze.
Umowa o wartości 39 mln euro obowiązuje do dziś. Nie straciła ważności mimo wojny rozpętanej w Ukrainie przez wojska reżimu Putina. FIFA zawiesiła Rosję w prawach swego członka, ale z pieniędzy nie zamierza rezygnować.
Sierhiej Pałkin: Może FIFA nie rozumie, co się dzieje w Ukrainie
- Jak to możliwe, że wszyscy na świecie przestali rozmawiać i prowadzić interesy z Rosją, a jednocześnie FIFA utrzymuje w mocy zawarty z nią kontrakt telewizyjny na mundial w Katarze - w rozmowie z "The Athletic" pyta z gniewem Serhiej Pałkin, prezes Szachtara Donieck.
- To niewiarygodne, co się dzieje. Może FIFA nie rozumie, co się wydarzyło w Ukrainie. Niech Infantino przyjedzie i wszystko zobaczy na własne oczy. Wtedy zrozumie. Powinien przyjechać, spotkać się z prezydentem naszego kraju i odwiedzić te wszystkie miejsca, w których doszło do potwornych zbrodni - dodaje zbulwersowany działacz.
Wiosną FIFA przekazała darowiznę w wysokości miliona dolarów na pomoc humanitarną dla osób poszkodowanych w wyniku działań wojennych prowadzonych w Ukrainie.
- W obliczu tego konfliktu chcemy odegrać swoją rolę i wesprzeć ludzi w Ukrainie oraz tych, którzy uciekli przed wojną - oznajmił wówczas Infantino, jednocześnie potępiając zbrojną przemoc wobec niepodległego narodu.
Za tymi słowami nie poszły jednak dalsze sankcje wobec agresora. Rosja nie została usunięta ze struktur FIFA - o co gorliwie zabiega Pałkin - i dzięki temu może rozgrywać mecze towarzyskie.
W miniony weekend "Sborna" zagrała z Kirgistanem, zwyciężając 2-1. Teraz sposobi się do meczu z Iranem lub Bośnią i Hercegowiną. Oba spotkania nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone.
ZOBACZ TAKŻE: