"Generalną próbą możliwości organizacyjnych działaczy z RPA będą rozgrywki o Puchar Federacji w roku poprzedzającym finały. Na dziś organizatorem MŚ w 2010 roku jest RPA i tylko jakiś kataklizm mógłby pozbawić ją szansy goszczenia najlepszych piłkarzy świata. Z drugiej strony byłbym niedbałym prezydentem gdybym nie miał w szufladzie alternatywnego planu B" - powiedział w Wiedniu Blatter.