"A dlaczego nie 48, 64 lub 128 drużyn? Nie, musimy zachować jakość turnieju" - oświadczył Blatter w Teheranie, gdzie przebywa z wizytą. Szwajcar opowiedział się natomiast za innym podziałem 32 miejsc w mistrzostwach świata, by nie faworyzować, w takim stopniu jak dotychczas, zespołów z Europy i Ameryki Południowej. Zwrócił uwagę, że w przyszłorocznym mundialu w Brazylii te dwa kontynenty będą mieć prawdopodobnie aż 19 przedstawicieli. "Będziemy musieli, w imię solidarności i demokracji, zrewidować ten podział" - dodał szef FIFA. Kilka dni temu Blatter zasugerował, by w przyszłości zrezygnować z rozgrywania baraży w eliminacjach MŚ. "Należałoby znaleźć takie rozwiązanie, aby po eliminacjach było wiadomo, czy jesteś w mistrzostwach, czy poza nimi, a nie w fazie play off" - oświadczył. W przyszłym tygodniu odbędą się pierwsze mecze barażowe eliminacji MŚ 2014: dwa interkontynentalne oraz cztery w Europie. 13 listopada zmierzą się Meksyk z Nową Zelandią i Jordania z Urugwajem, a dwa dni później - Islandia z Chorwacją, Portugalia ze Szwecją, Ukraina z Francją oraz Grecja z Rumunią.