FC Barcelona zakończyła obecne zmagania piłkarskie w iście efektowny sposób. Klub ze stolicy Katalonii wywalczył mistrzostwo kraju, które zasiliło tegoroczną, niezwykle bogatą gablotę zespołu. Już wcześniej Piłkarze "Blaugrany" sięgnęli bowiem po Puchar Króla, a także triumfowali w finałowym starciu Superpucharu Hiszpanii. W połączeniu z dotarciem do półfinału Ligi Mistrzów możemy więc mówić o niezwykle udanym sezonie podopiecznych Hansiego Flicka. Niemniej koniec sezonu 2024/2025 wiąże się z koniecznością podjęcia wielu kluczowych decyzji, dotyczących kierunku, w którym rozwijany będzie zepsołu. Prawdziwym utrapienie "Dumy Katalonii" zdaje się być obsadzenie pozycji bramkarza. Niemal na pewno z klubem pożegna się Inaki Pena, który po przyjściu Wojciecha Szczęsnego zdecydowanie nie mógł mówić o łatwych miesiącach. Emiliano Martinez widziany w Barcelonie. Jego agent również ma przebywać w Katalonii Wciąż może się jednak wydawać, że rola golkipera FC Barcelony jest obsadzona dość solidnie. W rotacji pozostaje bowiem wspomniany wcześniej Wojciech Szczęsny, oraz powracający po długiej kontuzji Marc-Andre ter Stegen. Sprawa nie jest jednak całkowicie rozstrzygnięta. Polski bramkarz wciąż nie zdecydował się na przedłużenie umowy, która obowiązuje do czerwca 2025 roku. Niemiec, który zdążył już rozegrać kilka spotkań między słupkami Barcelony, zaprezentował się natomiast dość niepewnie. Stąd też pojawiło się wiele przesłanek, świadczących o tym, że "Duma Katalonii" podejmie próbę wzmocnienia swojego składu o nowego golkipera, który rozwiązałby wszystkie bolączki zespołu. W przestrzeni medialnej pojawiło się kilka nazwisk, w tym między innymi Joan Garci, który jednak wybrać miał zupełnie inny kierunek. Kolejnym kandydatem, którego nazwisko już od jakiegoś czasu łączono z FC Barceloną jest Emiliano Martinez. Argentyński golkiper dotychczas bronił dostępu do bramki angielskiej Aston Villi. Tamtejsi dziennikarze są jednak niemal pewni tego, że mistrz świata z 2022 roku niemal na pewno opuści szeregi "The Villans". Nie tak dawno temu sieć obiegły informacje, które tylko podjudziły plotki dotyczące możliwych prób pozyskania argentyńskiego zawodnika przez "Blaugranę". Emiliano Martinez miał bowiem... być widziany na lotnisku w Barcelonie. Do stolicy Katalonii udał się on wraz ze swoją rodziną, a ich wizyta ma związek z przerwą między rozgrywakmi, którą Argentyńczyk zdecydował się spędzić właśnie w tym miejscu. Nie zmienia to jednak faktu, że w mieście znajduje się również jego agent Jorge Mendes, który ponoć ma doradzać Martinezowi w sprawach jego piłkarskiej przyszłości. Niewykluczone, że w najbliższym czasie doczekamy się więc nowych doniesień ws. możliwego pozyskania Emiliano Martineza przez FC Barcelonę.