Na Craven Cottage podopieczni Crisa Colemana stawili twardy opór liderom tabeli i faworyzowani goście mogą mówić o szczęściu, po tym jak udało im się wywalczyć kolejny komplet punktów. Stołeczny zespół objął prowadzenie w 17. minucie, kiedy to błędzie defensywy rywali piłkę do siatki skierował Amerykanin Brian McBride. Radość kibiców Fulham trwała jednak tylko 12 minut. Wayne Rooney doskonale zagrał w pole karne do Ryana Giggsa i Walijczyk efektownym technicznym uderzeniem w długi róg doprowadził do wyrównania. Fulham mógł ponownie prowadzić siedem minut po przerwie, ale po strzale głową Tomasza Radzińskiego interweniującego Edwina Van der Sara uratowała poprzeczka. Co nie udało się gospodarzom, udało się "Czerwonym Diabłom". Dwie minuty przed końcem, po indywidualnym rajdzie, zwycięskiego gola dla ManU zdobył niezastąpiony w tym sezonie Cristano Ronaldo. Dla fenomenalnego Portugalczyka była to już szesnasta bramka w obecnych rozgrywkach. Dzięki tej wygranej podopieczni Alexa Fergusona umocnili się na czele ligowej tabeli. Tomasz Kuszczak całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych. Zobacz WYNIKI i ZESTAW PAR 28. kolejki Premier League oraz TABELĘ angielskiej ekstraklasy