"Spokojnie, nie podpisuję kontraktu z Okęciem. Muszę się gdzieś ruszać , a trener Jacek Cyzio zgodził, abym trenował z jego zespołom" - tłumaczy swoją decyzję Szamotulski w "Fakcie". "Nie myślcie, że przez ten miesiąc tak zdziadziałem, że stać mnie tylko na trzecią ligę" - dodał "Szamo" Bramkarz po rozwiązaniu kontraktu z Amiką ćwiczył indywidualnie pod okiem Jacka Kazimierskiego, trenera bramkarzy reprezentacji Polski. "Trener Kazimierski wyjeżdża na kilka dni na zgrupowanie kadry, a ja urlopu w tym czasie nie przewiduję" - powiedział "Faktowi" Szamotulski". Piłkarz chwali atmosferę panującą na treningach w Okęciu. "Na treningu bronię strzał, patrzę na piłkę, a tam wielki napis "Stefan". "To po to byś się bardziej sprężał" powiedzieli mi zawodnicy - powiedział "Faktowi" Szamotulski.