FK Most pri Bratislavie zajmuje 10. miejsce w III lidze Słowacji. W spotkaniu z czwartą Rovinką zaprezentował rzut rożny, który przejdzie do historii! Przed kornerem Martin Juraszko postanowił wziąć na barki swego kolegę z drużyny Adama Semaczika, by w ten sposób uzyskać znacznie wyższy pułap ataku na górną piłkę i zdeklasować wręcz obrońców Rovinki. Widząc, co się święci w polu karnym sędzia wstrzymał stały fragment gry i nakazał bawiącej się w jazdę na barana dwójce rozłączenie się. Co ciekawe, ojciec Martina - Berco Juraszko od tego sezonu jest sędzią. Fani proponują mu, by wykorzystał filmik z nieudanej próby zrewolucjonizowania rzutów rożnych wykorzystywał na seminariach sędziowskich. - Mało jest lepszych rzeczy niż niższe ligi piłkarskie - komentują kibice. Zobacz kreatywność piłkarzy FK Most na poniższym filmiku: Czytaj też: Skandal w meczu Polaków! "Zaczęła się rzeź"