Od niedzieli <a class="db-object" title="Argentyna" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-argentyna,spti,9756" data-id="9756" data-type="t">Argentyna</a> może się szczycić tytułem mistrzów świata, a na koszulkach reprezentacji już pojawiła się symboliczna trzecia gwiazdka, przypominająca o tym, ile Pucharów Świata mają na koncie Albicelestes. W kraju zapanowała nieprawdopodobna wręcz euforia, a na ulicach w szalonej zabawie uczestniczyło kilka milionów osób.<a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-zakazane-piwo-sie-nie-zmarnuje-argentyna-bedzie-miec-czym-sw,nId,6485129" target="_blank"> </a><a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-zakazane-piwo-sie-nie-zmarnuje-argentyna-bedzie-miec-czym-sw,nId,6485129" target="_blank">O to, by miały one jak uzupełniać płyny zadbała firma Budweiser, wysyłając do Ameryki Południowej piwo, którego nie mogła wykorzystać w trakcie mundialu w Katarze, z powodu restrykcyjnych decyzji tamtejszych władz.</a> Powstaną banknoty z Messim i spółką? Narodowy Bank Argentyny rozważa taką opcję <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-skandal-w-czasie-fety-argentyny-mbappe-powieszony-i-wsadzony,nId,6486601">W trakcie świętowania miały miejsce piękne obrazki, jak i również te mniej sympatyczne, głównie związane z dosyć niesmacznymi żartami wymierzonymi w kierunku Kyliana Mbappe.</a> Faktem jest jednak, że na każdym kroku dało się wyczuć, jak mocno cały kraj czekał na tak wielki sukces swoich piłkarzy. Tyczy się to nie tylko "szarych" obywateli, ale w zasadzie całego przekroju społeczeństwa, w tym przedstawiciele Narodowego Banku Argentyny. Otóż według doniesień portalu "El Financiero" owa instytucja ma w planach wprowadzenie specjalnych pamiątkowych banknotów upamiętniających ten sukces. Na banknocie 1000 peso(podobno dla przedstawicieli banku bardzo ważny jest fakt obecności liczby "10") ma znaleźć się wizerunek kapitana, <a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p">Lionela Messiego</a>, z kolei na drugiej uhonorowana miałaby zostać cała drużyna. Dziennikarze tego portalu dodają, że pomysł został żartobliwie rzucony przez przedstawicieli władz wspomnianego Banku Centralnego. Lisandro Cleri i Eduardo Hecker, prywatnie fani odpowiednio Boca Juniors i Indepediente, mają jednak także uważać, że jeśli taka inicjatywa stałaby się faktem, to "obudziłaby ona duch kolekcjonerstwa Argentyńczyków". To, że pomysł został rzucony z lekkim przymrużeniem oka nie musi wcale oznaczać, że jest niemożliwy do wykonania. W przeszłości BCRA wypuszczał już pamiątkowe momenty, tak było chociażby w 1978 roku, po pierwszym mistrzostwie świata zdobytym przez Albicelestes.