O radykalnym ruchu Szachtara Donieck informuje obszernie "The Athletic". To pokłosie decyzji FIFA, jaka została podjęta w marcu wskutek działań wojennych prowadzonych na terenie niepodległej Ukrainy przez wojska rosyjskie. Światowa centrala wprowadziła wówczas zasadę transferową, wedle której zagraniczni piłkarze grający w Rosji i Ukrainie mogli czasowo zawieszać swoje kontrakty i kontynuować karierę w innych krajach. Ta regulacja miała obowiązywać tylko do końca ubiegłego sezonu. W czerwcu przedłużono ją do końca cyklu 2022/23. Wojna w Ukrainie. Obosieczna decyzja FIFA Decyzja FIFA uderzyła mocno nie tylko w drużyny rosyjskie, ale również w część ukraińskich. Najmocniej odczuły to zespoły, których siła opierała się na graczach z zagranicy. W ekipie Szachtara było ich aż 14. Dyrektor generalny donieckiego klubu Serhij Pałkin oznajmił, że w efekcie manewrów FIFA mistrz Ukrainy stracił możliwość sprzedaży czterech obcokrajowców. Spodziewane wpływy z tych transferów miały sięgnąć 50 mln euro. Stąd żądana kwota odszkodowania. Szachtar domaga się również zwrotu kosztów związanych z prowadzeniem sprawy przed obliczem CAS. ZOBACZ TAKŻE: