III liga w Polsce dzieli się na cztery grupy, a najciekawiej sprawa wygląda w grupie pierwszej i czwartej. O awans do eWinner II ligi walczą dwie drużyny z Mazowsza: Legionovia Legionowo, która ma 73 punkty i Polonia Warszawa z jednym oczkiem mniej na koncie. Obie ekipy do rozegrania mają jeszcze po cztery mecze, a w tym jeden bezpośredni. Z kolei w grupie czwartej o awans nadal walczą Siarka Tarnobrzeg i ŁKS Łagów. Oba zespoły mają po 63 punkty i do rozegrania trzy spotkania, w tym jedno bezpośrednie już w najbliższy weekend. Tuż za nimi plasuje się Chełmianka Chełm z trzema oczkami mniej. W grupie drugiej sytuacja wydaje się być mniej emocjonująca, gdyż liderująca w tabeli Olimpia Grudziądz na trzy kolejki przed końcem ma cztery punkty przewagi nad Kotwicą Kołobrzeg. Z kolei w grupie nr 3 jest już wszystko jasne, gdyż awans zapewniła sobie drużyna Zagłębia II Lubin. System VAR ma szansę zadebiutować w III lidze. Specjalna prośba od klubów W związku z wyrównaną sytuacją i walką do końca o awans, drużyny Legionovii Legionowo, Polonii Warszawa i ŁKS-u Łagów złożyły oficjalne pismo do Zarządu PZPN i Kolegium Sędziów PZPN z prośbą o wyznaczenie systemu VAR w ostatnich meczach sezonu, decydujących o awansie do eWinner II ligi z naciskiem na bezpośrednie mecze drużyn walczących o awans. Zobacz również: Znamy sędziego meczu Polska - Walia Inicjatorem akcji był Wojciech Śmiech, dyrektor sportowy ŁKS-u Łagów, który w porozumieniu z innymi drużynami, skierował prośbę do PZPN. Co ciekawe, pisma nie podpisała Siarka Tarnobrzeg, która także jest zaangażowana w walkę o awans do II ligi. VAR na meczach III ligi. Tego jeszcze w Polsce nie było Kluby swą prośbę motywują faktem poważnego sędziowskiego błędu, który naprawił VAR w finałowym barażu o awans do PKO Ekstraklasy, gdzie Korona Kielce pokonała Chrobrego Głogów 3-2. W przesłanym do PZPN piśmie, czytamy: Z pewnością pomysł ten jest ciekawy, lecz może okazać się nierealny do zrealizowania. Aby system VAR działał, to przede wszystkim musi być stworzone centrum obsługi VAR i rozstawione minimum cztery kamery, które ktoś musi obsługiwać. Dodatkowo na te spotkania musieliby jechać sędziowie z uprawnieniami na VAR, a regulaminy rozgrywek dostosowane do użycia tej technologii. Kolejną przeszkodą jest fakt, że spotkanie Siarki Tarnobrzeg z ŁKS-em Łagów rozegrane zostanie już w najbliższą sobotę, 4 czerwca o godzinie 17:00. Teraz wszystko leży w rękach PZPN-u i na decyzję należy poczekać. Czytaj także: Co się dzieje z Pedro Tibą? Nadal nie związał się z Legią Czytaj także: Bale nie zagra z Polską - "Nierozsądne byłoby ryzykować" Czytaj także: O co gra Polska w Lidze Narodów?