W 2014 roku Edinho został skazany na 33 lata więzienia w związku z tymi zarzutami. Dwa miesiące temu sąd apelacyjny zmniejszył jednak karę, a 46-letni syn Pelego po odwołaniu adwokata pozostał na wolności. W przeszłości potomek brazylijskiej legendy wielokrotnie miał problemy z prawem. W 1999 roku został skazany na sześć lat więzienia za to, że jadąc z nadmierną szybkością po ulicach Santosu spowodował śmierć motocyklisty. Wypadek zakwalifikowano jako nieumyślne zabójstwo. Po apelacji został uniewinniony. Za kratki ponownie trafił w 2005 roku, kiedy policja rozpracowała gang handlarzy narkotyków. Ostatecznie Edinho uniknął surowej kary i spędził w więzieniu tylko sześć miesięcy. Przyznał się jedynie do zażywania narkotyków i zgodził się poddać leczeniu. Edinho był bramkarzem Santosu, klubu, w którym przez prawie całą karierę grał jego słynny ojciec. W 2015 roku krótko pełnił funkcję trenera drugoligowego wówczas klubu Mogi Mirim.