W poniedziałek światem sportu wstrząsnęła tragiczna wiadomość. W wieku 79 lat zmarł Franz Beckenbauer. Niemiec postrzegany był za jednego z absolutnie najlepszych obrońców w historii piłki nożnej, a jego kariera może stanowić wzór dla wielu młodych graczy. W jej trakcie udało mu się sięgnąć między innymi po mistrzostwo Europy w roku 1972, a także mistrzostwo świata w 1974 roku. Beckenbauer dwukrotnie zostawał laureatem plebiscytu Złotej Piłki. Prestiżowe trofeum indywidualne odbierał w roku 1972 i 1976. Lwią część kariery spędził w Bayernie Monachium, którego barw bronił w latach 1964-1977. Z "Die Roten" czterokrotnie zdobył mistrzostwo Niemiec, a do tego dołożył także trzy Puchary Europy. Jego śmierć jest bolesnym ciosem zarówno dla niemieckiej piłki, jak i całego środowiska sportowego. Legenda Bayernu Monachium sukcesy w piłce nożnej świętowała również w roli trenera. Jako selekcjoner Beckenbauer poprowadził reprezentację Niemiec do mistrzostwa świata w 1990 roku. Przez krótki czas pełnił też rolę trenera "Bawarczyków", a później również prezesa rady nadzorczej. Z klubem związany był niemal do swoich ostatnich dni. Franz Beckenbauer żegnany przez piłkarzy, dziennikarzy i ekspertów Informację o śmierci Beckenbauera potwierdziła jego rodzina. Ich oświadczenie przekazali dziennikarze magazynu "Kicker". W mediach społecznościowych niedługo po tragicznej wiadomości pojawiło się wiele wpisów i treści z których wylewał się ogromny żal i smutek. Legendę pożegnali już między innymi dziennikarz Sky Sports Deutschland, Florian Plettenberg, jak i Gary Lineker. Obaj podkreślali, jak ogromną stratą dla całego środowiska jest śmierć legendy. W podobnym tonie o ikonie niemieckiej piłki wypowiedział się Gary Lineker. Były reprezentant Anglii, a obecnie ekspert telewizyjny wyraził ogromny smutek z powodu śmierci Beckenbauera. Wspomina go jako jednego z najlepszych zawodników w historii. "Jest mi niezwykle przykro z powodu śmierci Franza Beckenbauera. Był jednym z absolutnie najlepszych w tej grze. 'Der Kaiser' był najpiękniejszym z piłkarzy, który wygrywał wszystko z gracją i urokiem. Spoczywaj w pokoju" - napisał Gary Lineker. "Wiadomość o śmierci Franza Beckenbauera napełnia mnie smutkiem. Był prawdziwą ikoną. To prawdziwy przywilej, że mogłem dzielić z nim jedne ze swoich najbardziej dumnych momentów, zwłaszcza kiedy wspólnie celebrowaliśmy mój setny występ dla reprezentacji Szkocji. Moje myśli kieruję do niego i jego rodziny. Spoczywaj w pokoju Der Kaiser" - napisał Sir Kenny Daglish.