W komunikacie opublikowanym na stronach Realu Madryt, Juventusu oraz FC Barcelona przekazano, że szwajcarski sąd ponownie orzekł o braku możliwości karania klubów zaangażowanych w powstanie Superligi.Ma to być działanie niezgodne z prawem i sąd zobligował UEFA do unieważnienia wcześniej przyznanych grzywien i pozostałych ograniczeń wobec ukaranych drużyn. Chodzi głównie o kluby, które wcześniej wycofały się z projektu i otrzymały m.in. karę pięciu proc. mniejszych przychodów z gry w europejskich pucharach. Co więcej kluby założycielskie zapowiedziały, że sprawę monopolistycznej roli organizacji w świecie piłki nożnej zbada Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu. Superliga. Kolejne orzeczenie sądu! Co teraz zrobi UEFA? - Pozycja monopolistyczna, w konflikcie interesów, niszczy piłkę nożną i jej równowagę konkurencyjną - można przeczytać w oświadczeniu. - Cieszymy się, że w przyszłości nie będziemy już narażeni na kolejnej groźby UEFA. Naszym celem jest dalsze rozwijanie projektu Superligi w sposób konstruktywny i oparty na współpracy. Superliga została powołana do życia 19 kwietnia i jej celem było stworzenie rozgrywek podobnych do Ligi Mistrzów, jednak z zasadami finansowania, które pozwalałby zaangażowanym klubom na osiąganie większych zysków. Po wyrazach sprzeciwu ze świata piłki nożnej, Superliga upadła po zaledwie kilkudziesięciu godzinach. UEFA początkowo zapowiadała nawet wykluczenie zaangażowanych drużyn z europejskich rozgrywek, lecz groźba ta nie została - i już zapewne nie zostanie również w przyszłości - spełniona. IO: szanse medalowe, wyniki, informacje. Bądź na bieżącoPA