Łodzianie wrócili do Ekstraklasy po ośmiu latach i jak na razie sprawiają całkiem dobre wrażenie. W pierwszej kolejce Widzewiacy co prawda przegrali, ale sprawili w Szczecinie sporo problemów Pogoni, która była zmuszona do odrabiania strat. Dużo lepiej pod kątem wyniku było w minionej serii gier, bo zawodnicy Janusza Niedźwiedzia wygrali w Białymstoku z Jagiellonią 2-0. - Widzew dobrze wygląda jeśli chodzi o jakość, grę piłką, widać było to już w pierwszym meczu. Rozmawiałem przed sezonem z asystentem Janusza Niedźwiedzia, który nakreślił mi pomysł na grę drużyny w tym sezonie. Trzech stoperów, duży nacisk na wyprowadzenie piłki od tyłu. To było widać - ocenia grę beniaminka Majewski. Studio Ekstraklasa. Radosław Majewski chwali Widzew Łódź Najjaśniejszą postacią Widzewa w pierwszych dwóch meczach był zdecydowanie Bartłomiej Pawłowski. Pomocnik zdobył dwa gole, a szczególnie w pamięć zapadło trafienie z Białegostoku, które z pewnością będzie kandydować do miana gola sezonu. - Ważnym punktem zespołu jest Juliusz Letniowski, który jest odpowiedzialny za kreowanie akcji, ale dla mnie największym objawieniem jest na razie Bartłomiej Pawłowski, który ma kapitalny początek sezonu, a to piękne trafienie z Jagiellonią tylko to potwierdza - dodał Majewski.