"Studio Ekstraklasa" to cotygodniowy program w Interii Sport. W każdy poniedziałek eksperci, zaproszeni przez Sebastiana Staszewskiego, podsumowują wydarzenia weekendu w PKO Ekstraklasie oraz w polskiej piłce. W poniedziałek Sławomir Peszko i Radosław Majewski przeanalizowali powołania do szerokiej kadry na mistrzostwa świata w Katarze. Skupili się na piłkarzach PKO Ekstraklasy, którzy mają szansę pojechać na turniej. - Skóraś raczej na pewno. "Grosik" też, jeden taki od atmosfery musi być - powiedział pół żartem, pół serio Majewski. Zdradził też, kogo mu brakuje. Wymienił dwa nazwiska. - Powołałbym Dąbrowskiego i Wolskiego. Dąbrowski to "szeryf" drugiej linii, a Wolski ma niesamowity drybling - uzasadnił Majewski. Z kolei Peszko stwierdził, że piłkarze, którzy nie pojadą na mundial, mają szansę być wiodącymi postaciami po turnieju. - To dla nich bodziec. Potem są eliminacje mistrzostw Europy. Jeśli trener Czesław Michniewicz zostanie, to oni w pierwszej kolejności będą brani pod uwagę - stwierdził. Peszko odniósł się też do krytyki Artura Jędrzejczyka. Stwierdził, że tak doświadczony piłkarz powinien jechać na mundial. - "Jędza" jest obyty, doświadczony, grał już na turniejach, czemu ma nie być w kadrze? - retorycznie spytał Peszko.