Zabójstwo miało miejsce, jak poinformowała argentyńska agencja prasowa Telam, w drodze na stadion. Doszło wówczas do ostrych starć między kibicami miejscowego San Martin Tucuman oraz ekipą przyjezdnych z Belgrano. Prezes San Martin Tucuman Ruben Moisello przekazał, że w wyniku zamieszek zmarł 36-letni mężczyzna, który został postrzelony w szyję. Lokalna prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie morderstwa - według policji - z premedytacją. Sprawca został już zidentyfikowany. Po zabezpieczeniu przez policję miejsca zdarzenia i szybkiej interwencji spotkanie mogło odbyć się w zaplanowanym terminie. "Policja zapewniła nas, że mecz może przebiec normalnie, bez zagrożenia bezpieczeństwa kibiców na stadionie" - przyznał Moisello w radiu DSports. CZYTAJ TAKŻE: Dantejskie sceny po meczu w Argentynie. Kibice podpalali samochody Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 1:0. Z kolei w poniedziałek wieczorem w Buenos Aires zatrzymano 15 osób, a 13 policjantów zostało rannych, gdy wściekli fani Nueva Chicago próbowali dostać się do szatni po przegranej ich drużyny z Almagro 2:2. Według organizacji pozarządowej "Salvemos al Futbol", starcia na stadionach w Argentynie i poza nimi spowodowały śmierć ponad 300 osób